Nie musisz być inteligentny. Wystarczy, że twój kubek jest

Już nigdy nie dolejesz więcej mleka, niż będzie to konieczne. Czas wreszcie położyć kres porannym kawowym dylematom! - tak brzmi opis inteligentnego kubka do kawy o wdzięcznej nazwie Mycuppa coffee

Kochani! Co za ulga. Już nie musimy udawać inteligentnych. Wystarczy, że - za jedyne 49 zł - nabędziemy taki kubas, a wszelkie nasze kawowe rozterki znikną w mgnieniu oka.

Jak przejawia się inteligencja tego produktu? Otóż kubek od wewnątrz ma namalowane paski, przypominające próbniki kolorów. To skala, która ma wskazywać, czy dodaliśmy wystarczającą ilość mleka. Może się sprawdzić u tych, którzy lubią dolewać sobie zimne mleko do swojej rozpuszczalnej porcji porannej przyjemności. Ale żeby od razu doszukiwać się u kubka inteligencji? Chyba jednak wolę swoje mało inteligentne filiżanki.
dodajdo.com

10 komentarze:

No właśnie!
Dla mnie słowa KUBEK i KAWA to straszny zgrzyt:)
Nie ma to jak ulubiona filiżanka:)
Pzdr.

Hehe! A to dobre! Czego to ludzie nie wymyślą! ;))

a ja wole kubki które ładniej wyglądają :D

Nie podoba mi się wcale :|
Lipne jakieś.

Nie podoba mi się wcale :|
Lipne jakieś.

Nie podoba mi się wcale :|
Lipne jakieś.

kubek urodą nie powala, ale jeśli ktoś miałby mieć problem z "ubarwieniem" kawy dla rodziny, to proszę bardzo ;)
u mnie w domu stosujemy skalę opisową: czarna, niedomleczona, domlaczona, przemleczona, mleko z kawą - i każdy z domowników ma, jaką lubi :)

w nawiazaniu do rynkowych nowosci - moze was zaciekawi http://www.typepad.com/services/trackback/6a00d8345194a469e20120a6089dfb970c

Jak widzę, ynteligęcja w cenie.

Wolę swoje kubeczki, może głupsze, ale ładniejsze.

jak mawiala mojej swietej pamieci babcia 'ludzie juz nie wiedza na czym im dupa jezdzi'. Komentarz w sam raz do tego kubeczka. Niby sympatyczny pomysl, ale jak sie tak czlowiek zastanowi to dochodzi do pytania "po jasna cholere nastepne badziewie z serii kuchennych zbednikow?"