Albo na miejscu, albo na wynos

Kawiarnia, o której wspominałam przy okazji Szmatriksu, to Cafe Chełmska. Bardzo przyjemne miejsce na Mokotowie. W środku kilka malutkich stolików, ale przestrzeń jest tak zaaranżowana, że tworzą się dyskretne zakątki. Można spokojnie usiąść i rozmawiać bez obaw, że będziemy trącać się łokciami z ludźmi przy sąsiednich stolikach. A jak komuś się spieszy, to może wziąć kawę na wynos. Mielą ziarna przed zaparzeniem (niestety, nie wszędzie jest to standardem*) i moje espresso (4,50 zł) było znacznie powyżej warszawskiej średniej. Osoba przede mną zamawiała espresso macchiato i mleko miało piękną, jogurtową konsystencję. Najsłabiej wypadło latte Magdaro.

foto: Cafe Chełmska

Oprócz kawy na Chełmskiej można wypić herbatę, świeżo wyciskane soki lub smoothies. Są też croissanty, muffiny, eklerki, ciasta (sernik, szarlotka, blok czekoladowy), kanapki na ciepło i zimno oraz sałatki. Zamówiłam blok. Niestety, nie powalił mnie na kolana. Trochę zbyt mdły, trochę za mało czekoladowy. Zaznaczam jednak, że to nie jest wiążąca opinia - ja po prostu lubię ekstremalnie czekoladowe desery, a i czekolada, która ma mniej niż 60 procent kakao może dla mnie nie istnieć.

Daję Cafe Chełmska 4. Może i latte takie sobie, ale cała reszta zasługuje na znacznie więcej niż tylko stwierdzenie, że "przynajmniej nie otrują" ;)

Cafe Chełmska
ul. Chełmska 9, Warszawa
www.cafechelmska.pl


* Całkiem niedawno ktoś mi opowiadał, że w kawiarni podano mu kawę ze zmielonej wcześniej kawy. W odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie używają młynka (skoro i tak stoi na blacie) usłyszał, że głośno chodzi, więc mielą kawę rano, zanim przyjdą klienci. To się nadaje na oddzielny wpis, prawda? ;)

dodajdo.com

9 komentarze:

nieustannie piekę tort czekoladowy, wiec może skoczymy z blacha ciasta na te kawę? Pasuje idealnie... ale by nam się przydały pozadne ekspresy i jakiś dobry towar kawowy :) acha ostatnio dodałam suszone żurawinę, strzał w 10.

Swoją drogą, tak mi przychodzi do głowy, że na rocznice kawowego musimy się koniecznie gdzieś umówić większą grupą. może uda nam się znaleźć kawiarnię, która by nas przyjęła:)

nie no jak nie otrują to warto iść ;)
cenowo jak widzę o.k.

Dziękuję za miłe słowa...
Staramy się i wciąż uczymy dlatego proszę o sugestię co mogłoby być poprawione w owym latte.
Co do czekolady, to zapraszam następnym razem na ciastko czekoladowo-migdałowe, które myślę, że może sprostać miłośnikom gorzkiej czekolady.

Po przyjemnościach związanych wypiciem kawy warto wybrać się na spacer po okolicach.
Ul. Chełmska to wiele ciekawych miejsc, o których można przeczytać na forum mieszkańców i miłośników Sielc.

Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

popieram !!!!!


warszawiak ;-)

Drogi Anonimie, Warszawiaku, jak dodałeś na dole.
Oczywiście rozumiem, że ktoś może Cafe Chełmska nie lubić - ja na przykład nie lubię (powyższe pisała druga autorka). Uważam,że w ogle lokal jest "trudny", wąski, długi, ciemny.
Tak wiec co do wystroju, możesz się tutaj dzielić uwagami.
Ale niestety nie tolerujemy tutaj rzucanie bezpodstawnych oskarżeń czy też obelg. Dlatego powyższe posty zostały skasowane.