W "Wysokich Obcasach" natknęłam się ciekawy artykuł "Knajpki dla wtajemniczonych". Polecam Wam w wolnej chwili lekturę tegoż inspirującego tekstu. Mniej więcej po przeczytaniu leadu pomyślałam sobie, że taka Latająca Kawiarnia "Kawowy" to byłby niezły pomysł (a jeśli jeszcze do tego I.nna serwowałaby tam pączki, to uwierzcie, nie chcielibyście wyjść!).
A jak puściłam wodze fantazji, przyszło mi do głowy, że gdybyśmy tak wydały ucztę wspólnie z Liską i paroma innymi boginiami i bogami świata blogów kulinarnych, mogłyby z tego wyjść istne bachanalia!
Kwestię Latającej Kawiarni "Kawowy" rozważymy jak tylko stopnieją śniegi - opcja wspólnego z Wami pikniku chodzi nam po głowie od roku. Tymczasem jednak snujemy się smętnie z kąta w kąt i patrzymy, jak się zachowuje kot Pilot - w końcu - jak mówią w jednym dowcipie - kota, panie, nie oszukasz. Pilot na razie dba o linię i to chyba jedyna oznaka, że wiosna jednak kiedyś przyjdzie i będzie można zaprezentować się bez zbędnego futra (a, przy okazji, gdyby ktoś chciał odchudzić kota to I.nna wie jak - Pilot wygląda teraz z dwa kocie lata młodziej, a jeszcze nie tak dawno przypominał posła Łyżwińskiego...).
A jak puściłam wodze fantazji, przyszło mi do głowy, że gdybyśmy tak wydały ucztę wspólnie z Liską i paroma innymi boginiami i bogami świata blogów kulinarnych, mogłyby z tego wyjść istne bachanalia!
Kwestię Latającej Kawiarni "Kawowy" rozważymy jak tylko stopnieją śniegi - opcja wspólnego z Wami pikniku chodzi nam po głowie od roku. Tymczasem jednak snujemy się smętnie z kąta w kąt i patrzymy, jak się zachowuje kot Pilot - w końcu - jak mówią w jednym dowcipie - kota, panie, nie oszukasz. Pilot na razie dba o linię i to chyba jedyna oznaka, że wiosna jednak kiedyś przyjdzie i będzie można zaprezentować się bez zbędnego futra (a, przy okazji, gdyby ktoś chciał odchudzić kota to I.nna wie jak - Pilot wygląda teraz z dwa kocie lata młodziej, a jeszcze nie tak dawno przypominał posła Łyżwińskiego...).
Na koniec optymistyczna pieśń Starego Dobrego Małżeństwa. Miłego weekendu!
Posty
5 komentarze:
Poseł Łyżwiński od 2,5 na diecie a stan ten pewnie jeszcze trochę potrwa.
Artykuł ciekawy, czytałem w WO w ostatnim tygodniu. Sprawdziłem nawet menu na kolejne spotkanie ale najbliższe mogę sobie odpuścić.
Latająca kawiarnia? Jestem za!
Przyjemnego kawowego
o rany.... błądząc ostatnio myślami w temacie jedzenia właśnie coś takiego mi się marzyło jak w tym artykule. bo gotowanie dla siebie to wielka przyjemność ale dla kogoś to chyba największa.
i tylko warunki lokalowe u mnie nie do końca się nadają na takie imprezy. ech... może kiedyś.
a taką kawiarnię z chęcią bym odwiedziła.
wiosna przyjdzie. ale jeszcze nie teraz. u mnie zasypało właśnie śniegiem skuteczniej. i w sumie dobrze. zimą zima powinna być!
wersja internetowa bedzie? Z przesylka paczkow za granice? Jesli tak, to ja wspieram inicjatywe i prosze o 6 paczkow :-)
Zadnego posla kot Pilot nie przypominal, obrazaja kota Pilota...
Publicznie!
Uroczy byl i najsliczniejszy i najokraglejszy.
Teraz wraz z kilogramami stracil pol wdzieku :(
Nadal mu sporo zostalo ;) ale jednak to juz nie to samo :(
Kot Pilot nadal jest najśliczniejszy, a dzięki diecie na drugie nie ma już Sumo, tylko Fit ;)
A tak serio - odkąd schudł, zrobił się o wiele bardziej aktywny. Zdarza mu się nawet wskoczyć na telewizor (do tej pory kursował na trasie łóżko-miska-fotel-miska).
Prześlij komentarz