Roberto Murolo (1912-2003) był jednym z najsłynniejszych włoskich pieśniarzy. Nagrywał niemal do końca długiego życia, pod koniec którego został uhonorowany najwyższym cywilnym odznaczeniem we Włoszech. Kiedy umierał w wieku 91 lat, płakała cała Italia, z jego rodzinnym Neapolem na czele. Właśnie muzyce neapolitańskiej Murolo poświęcił całe życie. Nie tylko odnajdywał, aranżował i nagrywał utwory, stworzone nawet w XVI wieku, ale jeszcze potrafił je sprzedać w milionowych nakładach. Poniżej jeden z jego przebojów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Bardzo ciekawy utwór.
Wyobraziłam sobie piękną Italię,słońce i piękne widoczki :)
Uśmiecham się od ucha do ucha! Mój Boże, jakie to spójne z całym wyobrażeniem słonecznej (albo i deszczowej) Italii. Oni potrafią tworzyć swój świat bez kłaniania się innym. Robią po swojemu.
Mocca Swing: http://www.youtube.com/watch?v=MA2xfKYYpwc
POLECAM! :)
Prześlij komentarz