Skazany na kawę

Znacie tego pana?


Wentwort Miller, czyli Michael z serialu Prison Break (w Polsce emitowany pod tytułem Skazany na śmierć), rozpoznawalny jest chyba na całym świecie. Prison Break jest hitem, i to nie tylko w Polsce, gdzie średnia oglądalność pierwszej serii wynosiła ponad 4, 5 mln. Równie chętnie oglądany jest we Francji, Nowej Zelandii, Wlk. Brytanii i USA. Nic więc dziwnego, że "boski Went" coraz częściej zapraszany jest do udziału w reklamach. Były już dzinsy, teraz przyszła kolej na koreańską kawę o dźwięcznej nazwie French Cafe.




I jak wam się podoba? Mnie nie bardzo. Twórcy reklamy jakoś nie błysnęli talentem... Szkoda, mogli lepiej Millera wykorzystać - bo co jak co, ale uroku mu odmówić nie można.
dodajdo.com

6 komentarze:

no nie bardzo. reklama jest bardzo średnia. przeciętna. a kawa, jak na 'french" to troche za bardzo "fast" i "american"...

Serial kapitalny :)
Reklama nie za bardzo udana, taka jakaś niedorobiona.
Ale cóż to tylko Koreańska kawa ;)
Która może jest lepsza od reklamy ?
Ja tam nie wiem... :)

Pozdrawiam

A taką można było fajną reklamę zrobić...
Ja to widzę tak: spotyka się Michael z Sarą już za murami więzienia, po ucieczce i wszystkich tych przygodach z kilku serii "Prison Break". Wtedy ona, wykończona tym ciągłym uciekaniem, pyta:
- Michael, ale naprawdę musiałeś uciekać?
A on na to:
- Gdyby w tym więzieniu dawali "French Cafe", to bym nie uciekał...

Blee, ale bzdurę nakręcili :| Mogli z gostka więcej wycisnąć.. Kawę tam ledwo zauważyć się da :>

JC
Heheh dobry pomysł na reklamę, szkoda że nie można jej zrealizować.

Pozdrawiam

Widzę, że Wy też nie jesteście zachwyceni... No cóż, może sama obecność tego aktora wystarczy, żeby kawa się dobrze sprzedawała. ;)