O książkach przy kawie

Czy wśród czytelników Kawowego są Szczecinianie? Jeśli tak, to czy znacie kawiarnie Columbus Coffee na ul. Krzywoustego? Trwa tam promocja - każdy kto przyniesie książkę, dostanie kawę za darmo. W momencie kiedy wszystkie dostępne półki w Columbus Coffee na Krzywoustego zostaną zapełnione, akcja “kawa za książkę” zostanie uruchomiona w innej kawiarni tej sieci. Taka biblioteczka działa już w Columbus Coffee w biurowcu Oxygen. Można sięgnąć po książkę i poczytać przy kawie, a nawet pożyczyć ją na dłużej i wziąć do domu.

Przyznam szczerze, że nie wiem, czy kawa serwowana w wyżej wymienionych miejscach jest godna polecenia. Jakoś nigdy nie nadarzyła się okazja, żeby się do Szczecina wybrać, choć kiedyś nawet dostałam przewodnik po tym mieście. Pomysł "książka za kawę" wydał mi się jednak tak fajny, że polecam w ciemno. Lubię czytać przy kawie, a kawiarni z książkami nie odwiedzam nałogowo tylko dlatego, że zawsze z takich miejsc wychodzę z książkami. Ostatnio zaczytałam się tak w gdańskiej Bookarni. Poszłam na kawę, wyszłam z czterema książkami, między innymi Ramseyem "po godzinach". To chyba najładniejsza z kulinarnych książek, jakie miałam ostatnio w ręku (czy Wam też zdarza się kupować książki tylko dlatego, że są ładne?). Twarda oprawa, porządny papier (matowy!) i znakomite fotografie w moich ulubionych ostatnio tonacjach, czyli wszelkich odcieniach morskich niebieskości.

Józef Wilkoń, Księga dżungli
Inna książka, która sprawiła, że oniemiałam z zachwytu, to nowe wydanie Księgi dżungli (w tym miejscu serdecznie dziękuję św. Mikołajowi). I wcale nie chodzi o tekst. Oczywiście - Księdze dobrze zrobiło uwspółcześnione tłumaczenie Andrzeja Polkowskiego (przekładał m.in. „Opowieści z Narnii” i „Harry'ego Pottera” oraz oficjalne przemówienia i homilie Jana Pawła II wygłoszone w różnych krajach po angielsku). Ale prawdziwym smaczkiem są ilustracje Józefa Wilkonia. Wilki, tygrysy i biegnące przez karty książki bawoły sprawiają, że ta nowa Księga dżungli ma dwóch równoprawnych autorów - Kiplinga i Wilkonia.
dodajdo.com

3 komentarze:

Jak miło docenić nie tylko autora książki, ale i tłumacza, i ilustratora :) Kawiarnio-księgarnie i kawiarnio-czytelnie to wspaniałe miejsca i jest ich coraz więcej w całej Polsce. Z kolei Empik rozdzielił te dwie strefy i już nie można czytać / przeglądać przy kawie.

Bardzo miło mieć do czynienia z tak dopracowanymi książkiami :) Wilkonia ubostwiam, niemal każdą z jego prac z przyjemnością powiesiłabym sobie w domu.

Miłośników książki i kawy w Szczecinie, skoro o tym mieście mowa, może zainteresuje inicjatywa Klubu z Kawą nad Książką. Osoby spotykają się raz na miesiąc w kawiarni i przy kawie dyskutują o książkach. Szczegóły można znaleźć na stronie www.miastoslow.pl -> Klub z Kawą nad Książką, a spotkania prowadzi przeurocza Joasia :)