Nie, nie będzie tu malkontenctwa i narzekania na monopolistę. Dzisiaj prasówka. Tym razem o świetnym pomyśle Poczty Polskiej - kawowym znaczku - o którym poinformował nas czytelnik Józef.
Na kawowej kopercie możecie umieścić kawowy znaczek z przywieszką (whatever), z którego wydobywa sie przyjemny aromat kawy. Zapytacie, co to wszystko ma z Polską wspólnego? Odpowiedx znajdujemy na znaczku, na którym widnieje podobizna Jerzego Franciszka Kulczyckiego (ok. 1640-1694), tłumacza języka tureckiego, kupca towarów orientalnych i założyciela pierwszej kawiarni w Wiedniu. Podobno po bitwie pod Wiedniem Kulczycki został nagrodzony przez Jana III Sobieskiego m.in. zdobycznymi workami prażonej kawy, dzięki którym założył pierwszą pijalnię kawy. Początkowo gorzka i cierpka, nie cieszyła się dużym zainteresowaniem. Potem, kiedy zaczęto ją słodzić miodem, cukrem i dodawać mleko, jej rola znacznie wzrosła.
Wiedzieliście? Informacje cytujemy za Gazetą Wyborczą Białystok (tekst dostępny pod tym linkiem), która swoją drogą cytuje informację prasową Poczty Polskiej (więcej pod tym linkiem). A Józefowi dziękujemy za cynk.
Wiedzieliście? Informacje cytujemy za Gazetą Wyborczą Białystok (tekst dostępny pod tym linkiem), która swoją drogą cytuje informację prasową Poczty Polskiej (więcej pod tym linkiem). A Józefowi dziękujemy za cynk.
PS: Skrzywienie zawodowe nie pozwala mi zostawić bez komentarza "interaktywności" Poczty-Polskiej. Pomimo tego, że jest chyba wielkiej trójce (razem z PKP i TP S.A.) firm polskich, które mają najwięcej niezadowolonych klientów, nie obawia się otwartej komunikacji: ludzie PP piszą bloga, ćwierkają na Twitterze i Blipie. Informują, kiedy wysłać kartkę na święta, żeby doszła na czas, jak sprawdzić, gdzie jest przesyłka, ale także odpowiadają na kłopotliwe pytania, a zapewniam, że w dobie tzw. real-time-web nie jest łatwo dużej państwowej firmie odpowiadać natychmiast. Zatem warto to docenić. Chociaz oczywiście niechaj plusy nie przesłonią nam minusów, zostać fanem Poczty Polskiej na Facebooku, to już trochę za dużo...:)
PS2: Zapomniałabym o najwazniejszym. Znaczek można kupić na poczcie oraz w internetowym sklepie PP, pod adresem www.filatelistyka.poczta-polska.pl. Kosztuje 1,55 PLN i wydrukowano tylko 640 tys. sztuk.
PS2: Zapomniałabym o najwazniejszym. Znaczek można kupić na poczcie oraz w internetowym sklepie PP, pod adresem www.filatelistyka.poczta-polska.pl. Kosztuje 1,55 PLN i wydrukowano tylko 640 tys. sztuk.
8 komentarze:
Szczerze uśmiałam się czytając o zostaniu fanem PP na facebooku! Chociaż... :)
Tiaaa. Mogliby na przykłąd zrobić aplikację: "Którą panią z okienka jesteś" (jedna z odpowiedzi: Masz 30 lat ale przez ciągłą złość wyglądasz na 50 i wywalasz swoje frustracje na najbardziej niewinnie wyglądających klientach). Albo "Prawdy życiowe pana Listonosza" ( jedna z nich: jak pukasz raz i nikogo nie ma, doręcz paczkę pod własny adres).
tak apropos poprzedniego wpisu (i klipu)
pokażę Wam i wam
mój ulubiony kawałek o kawie
(że wykon mojego przyjaciela
nie powinno wam zaciemniać odbioru)
miłego słuchania
http://www.youtube.com/watch?v=kWfw-Zwe_pg
@Brzucho: wcale mi nie przeszkadza, że to wykon Twojego przyjaciela. Bardzo przyjemny kawałek i intrumentalnie ciekawie rozegrany. Przy okazji wrzucimy do posłuchania.
Ach z tym podrzuceniem linka to nie ma za co dziękować ;) To ja dziękuję za Wasze wpisy :-) Bardzo lubię czytać Waszego bloga, to chociaż w ten sposób się odwdzięczę :D
czekam wobec tego dnia
kiedy zawita tu Filiżanka
:::
odmeldowuję się, bo czas napisać coś u siebie
zaległości się porobiły
:::
ale wpierw nastawię tygielek z kawą
pzdr serdecznie
O proszę, ja taka listowa i kawowego znaczka nie widziałam? Fajny, zwłaszcza, ze Kulczycki też na nim jest:)
Ha ha, a bycie fanem PP na Facebooku, to żart dnia.
pozdrawiam!:)
Akurat ja nie należę do osób które zbierają znaczki, chociaż wiem jak dużą pasją to może być. Jeżeli ja już chcę coś wysłać to wtedy przede wszystkim używam kuriera https://www.sendit.pl/cennik/cenniki-krajowe/dpd gdyż wiem jak dobry on jest.
Prześlij komentarz